Problem z zatwardzeniem

Kał jako jeden z obiektów sztuki panów Gilberta & George’a (Tate Modern Londyn)
Pewnie zastanawiacie się co mnie napadło, żeby o tym pisać. Temat jakże indywidualny, osobisty, dla niektórych niesmaczny, wstydzimy się go, a jednak jest to problem wielu ludzi. Statystycznie problem z wypróżnieniem ma 3/4 ludzi. Często gdyby nie kawa, papieros, preparaty medyczne, wielu osobom rozsadziłoby brzuchy – dosłownie. Nie zdajemy sobie sprawy z powagi problemu. Ja się tego tematu nie wstydzę i dlatego o nim piszę w moim zdrowotnym cyklu.
Ażeby problem rozwiązać, należy go najpierw poznać
Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak w prosty sposób usunąć przyczynę nękającego nas zatwardzenia. Narządem odpowiedzialnym jest w tym przypadku jelito grube (o którym wspomniałem we wcześniejszych postach). Jelito grube jest jak kanał ściekowy. Przepływają tam odpadki, których nasz organizm już nie potrzebuje i które nadają się tylko i wyłącznie do wydalenia. Nasz maleńki wkład w postaci chociażby dokładnego żucia pokarmu, ma niebagatelny wpływ na stan naszego kanału.
Niedostateczna ilość wody w organizmie
powoduje, że do obiegu wpuszczana jest woda nieczysta (skażona), która wysysana jest z jelita grubego z powrotem do organizmu. Brak wody w jelicie powoduje zatwardzenie. Ścianki pokrywają się twardniejącymi odpadkami, które często zalegają tam od kilku dni do kilku miesięcy. To co odkłada się – zalega w naszym ciele to nic innego jak kał. To co nasze ciało pobiera z jelita grubego jest tym, co powinno być już dawno wydalone. Nie pomoże tutaj medycyna, która nie jest w stanie usunąć stwardniałego „odpadu”.
Co staje się z kałem w jelicie grubym?
Po jakimś czasie zaczyna to gnić, pojawiają się robaki, glisty i zaczyna roić się tam od jaj złożonych przez te stworzenia. Oczywiście zatwardzenie wywołuje takie choroby jak: niestrawność, rozstrój nerek i wątroby, dyspepsja, wiele chorób kobiecych, nieprzyjemny pot, zatruty oddech, zmiany na skórze, biała cera biały osad na języku, bóle głowy, zatrucia krwi, itd. Kał, który przechodzi z jelit cienkich do grubych ma miękką masę. Jeżeli jelita są czyste, wydalany jest w prawie identycznym stanie: miękkim i jasno ubarwionym. Przypatrujmy się naszym kupom – to moja rada.
Ratunku! Co robić?
Najważniejszą rzeczą jest picie wystarczającej ilości wody. Poza tym dokładne rzucie pokarmu, poruszanie kiszkami od czasu do czasu (bo sport to zdrowie :). No i kiedy kiszki proszą, trzeba je wysłuchać i odwiedzić toaletę. Dobrze jest również wyznaczyć sobie regularną porę ku temu i czy się chce, czy nie chce „zasiadać na tronie”. Rutyna w tym temacie jest wskazana!
pomocna okazała się książka:
Jogi Rama-Czaraka „Hatha – Joga nauka jogów o zdrowiu fizycznem i o sztuce oddychania”
Cykl postów w tym temacie: