Postales de Leningrado – Mariana Rondón

plakat filmu

Postales de Lenigrado

Widziałem w swoim życiu dość sporo filmów dotyczących wojen, ale ten jest wyjątkowy. Właściwie wojna – albo raczej walka partyzancka jest tutaj tłem, który przewija się od początku do końca filmu. Mamy tutaj historię opowiedzianą słowami dziecka. No właśnie, z jednej strony narracja i sposób w jaki jest ona przedstawiona jest bardzo oryginalny (chyba nie spotkałem się z takim jak do tej pory). Mamy tutaj do czynienia z odmiennym spojrzeniem na „sprawę”. Jednakże to, co stanowi o wyjątkowości tego projektu jest moim zdaniem, jego głównym minusem. Czasami historia jest tak zagmatwana, narracja tak nieczytelna, że obejrzenie filmu po raz drugi, jedynie trochę pozwoliło mi wyklarować sytuację.

kadr z filmu

kadr z filmu Postales de Leningrado

Historia filmu opowiada o życiu partyzantów (guerilla) oraz zdarzeń im towarzyszących, w czasie walk partyzanckich jakie miały miejsce w Wenezueli w latach 60-tych. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że i w Wenezueli podobnie jak i na Kubie toczyły się podobne walki. Z tą jednak różnicą, że na Kubie rewolucja zwyciężyła, a w Wenezueli nie.

Mariana Rondón reżyser i scenarzysta, starała się w możliwie najlepszy sposób stworzyć obraz życia spiskowego, z którym miała do czynienia w swoim życiu. Wszystko to za sprawą ojca, który zaangażowany był w walkę partyzancką. Bardzo podoba mi się początek filmu ukazujący normalne życie wenezuelskiej rodziny, ze zwyczajami jakie tam panują (noworoczne tradycje jak chociażby coroczny pojedynek na maczety pomiędzy głowami rodzin walczących o miedzę, czy symboliczna wyprowadzka z domu z pustymi walizkami o północy, mająca symbolizować dostatek związany z możliwością podróżowania po świecie).

Czy jednak Wenezuela przegrała rewolucję?

Postales de Leningrado” jest bardzo ciekawym filmem stanowiącym podstawę do dyskusji o współczesnej historii Wenezueli. Temat filmu jest dość gorącym materiałem do rozmów o sytuacji w Wenezueli, bowiem to właśnie w tamtych latach zacząły się formować idee, które dzisiaj w pewnym sensie są realizowane.
Dlaczego taki tytuł filmu? Zobaczcie sami.
Film „Postales de Lenngrado” otrzymał wenezuelską nominację do Oskarów w kategorii Najlepszy Film Zagraniczny oraz wygrał dość sporo międzynarodowych festiwali filmowych w kategorii najlepszy film, reżyser, objawienie (Kerela, Sao Paulo, Biarritz, Caragena, Ceara)

PS. Zawiłość fabuły i gra aktorów (troszeczkę przypominająca telenowele) obniżyła troszeczkę rating dla filmu.

[youtube id=”V6rDl7bCW28″]