Jak pozbyć się długów?
Zapewne niejeden z Was ma do czynienia z długami. Często są to małe jakieś ratki, które niby nie przeszkadzają, ale po podliczeniu kilkumiesięcznych spłat lub nawet roku, stanowią już spore wyzwanie dla rodzinnego budżetu. Nie wspomnę tutaj o tych wszystkich, którzy borykają się ze spłatami rat kredytów hipotecznych, a to już jest poważna sprawa.
Najgorzej chyba ze wszystkich mają frankowicze i jedyne co można im tutaj poradzić to chyba cierpliwie poczekać bo być może już niedługo ich sytuacja może zmienić się na lepsze. Czego im życzę z całego serca.
Na szczęście moim partnerem na całe życie jest małżonka, a nie zaś kredyt. Ludzie coraz poważniej zastanawiają się nad opcją brania kredytu na całe życie. Ostatnio nawet spotkałem się z sytuacją, że pewnej znajomej osobie udało się sprzedać kredyt wraz z mieszkaniem co wywołało ogromną radość no i przede wszystkim ulgę.
No ale nie o kredytach na mieszkania chciałbym tutaj wspomnieć. Od jakiegoś czasu śledzę blog Michała Szafrańskiego Jak Oszczędzać Pieniądze. Michał prowadzi swojego bloga w sposób przyjazny dla czytelnika, opiera się na lokalnych (polskich) faktach i sytuacji panującej na polskim rynku, a przy okazji służy bardzo bogatą no i darmową wiedzą na temat radzenia sobie z finansami.