Jerichó – Luis Alberto Lamata

Jerichó - Luis Alberto Lamata

Jerichó – Luis Alberto Lamata

Wreszcie po kilkukrotnych podejściach udało nam się obejrzeć ten film. Zanim jednak to nastąpiło zostałem przygotowany teoretycznie o zakulisowych przygodach jakie miały miejsce w związku z realizacją filmu. Budżet na był niewielki. Sam reżyser jak i cała ekipa filmowa zdawała sobie sprawę, że nakręcenie tego filmu będzie wiązało się z wyrzeczeniami. Nie zrealizowano nawet połowy filmu, kiedy okazało się że trzeba przerwać zdjęcia i zakończyć realizację projektu. Powód – brak pieniędzy. Zaangażowanie aktorów było tak wielkie, że to oni postanowili współfinansować film do końca. Ostatecznie powstał bardzo oryginalny i ciekawy film. Na festiwalu w Meridzie (Wenezuela) film jednak nie zdobył nagrody – przyznano ją za nieciekawy „obraz”, komuś bardziej komercyjnemu. Krótko po filmie, aktor grający główną Cosme Cortázar rolę zmarł na raka.

(więcej…)

Chavez fascynuje Penna

Hugo Chavez i Sean Penn

Hugo Chavez i Sean Penn

Będąc w odwiedzinach u znajomych, przez przypadek znalazłem tą oto notę zamieszczoną w gazecie Kaufland.

Sean Penn, który być może nakręci swój nowy film w Wenezueli, ponownie pojechał do Caracas na zaproszenie prezydenta tego kraju, Hugo Chaveza. Aktor, pragnący zademonstrować swój sprzeciw przeciwko wojnie w Iraku i generalnie przeciwko polityce George’a Busha, spotkał się z dyktatorem, nazywającym swój kraj bastionem komunizmu i otwarcie ziejącym nienawiścią do wszystkiego, co amerykańskie.
Chavez nazwał Penna „odważnym człowiekiem, który nie boi się otwarcie głosić krytycznych poglądów w swoim kraju”, z kolei aktor określił dygnitarza jako „fascynującego człowieka, który robi dla swojego kraju więcej dobrego niż złego”. Niewątpliwie ani tymi słowami, ani samą wizytą gwiazdor nie zdobędzie uznania u ludzi, którzy mają lub mieli nieszczęście żyć w jakimkolwiek ustroju totalitarnym. Niestety Chavez, nazywany drugim Fidelem Castro, rzeczywiście fascynuje wiele postaci ze świata amerykańskiego filmu i show-biznesu. W Wenezueli gościli już u niego m.in. Danny Glover, Kevin Spacey i Naomi Campbell”.

(więcej…)

Święta, święta idą święta

Świąteczny Bałwan

Póki pamiętam. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich odwiedzających to miejsce. Niech każdy w zdrowiu żyje, niech radości Was nawiedzą, niech prezenty Was zasypią, niech Was kryzys nie dosięgnie.

Okres bożonarodzeniowy zbliża się nieuchronie. Fascynacja świętami dawno już minęła i datowana jest na pierwsze 10 lat mojego dzieciństwa. Później człowiek cieszył się z długiej przerwy światecznej, a teraz… truno powiedzieć.
Oczywiście święta bez prezentów, nie są prawdziwymi świętami. Trudno cokolwiek oczekiwać w momencie, kiedy dla milionów ludzi na świecie najważniejszy jest chociażby jeden posiłek dziennie.
Świat jest tak skonstruowany, że mimo dysproporcji każdy jest w stanie otrzymać to czego pragnie. Nie jest tak, że jeżeli ktoś ma więcej, to znaczy że ktoś inny musi mieć mniej.

(więcej…)

Pogadanka w Klubie Dyskusyjnym

 

PLAKAT

Plakat spotkania w Klubie Dyskusyjnym

Owego dnia – 11 grudnia 2008 wraz z Bratem Księgarzem zostałem zaproszony na spotkanie z młodzieżą Zespołu Szkół w Mogilnie. Wizyta w Klubie Dyskusyjnym założonym i prowadzonym przez panią Halinkę Wesołowską, rozpoczęła się od krótkiego wystąpienia. Tematem zasadniczym były podróże ogólnie rzecz ujmując, jak również mieszkanie i praca za granicą. Nie zabrakło prezentacji multimedialnej, przedstawiającej zdjęcia z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Wenezueli. W trakcie zaspokajania ciekawości młodych ludzi, do dyspozycji podniebienia była kawka i pyszne ciasto. Organizatorom i młodzieży dziękuję za spotkanie.

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE