Mama (Ma Ma) – Julio Medem

MAMANa początek mała dygresja związana z tytułem filmu. Ma Ma to nie Mama, ale nazwa piersi jak się potocznie je nazywa w języku hiszpańskim. Do kina Muza wybraliśmy się nie przez wzgląd na „tanie czwartki” ale dlatego, że zamiłowanie to trailera i Penélope Cruz nas do tego zmotywowało. To, że załapaliśmy się na seans wynikało z tego, że bilety kupiliśmy z kilkudniowym wyprzedzeniem. Ci, którzy podchodzili do kasy w dniu seansu, odchodzili z kwitkiem.

Dawno nie oglądałem tak pięknego, przepełnionego spokojem filmu. Postanawiam od dzisiaj, że nie będę czytał recenzji filmów pisanych przez polskich „znawców kina”. Po tym jak stawiali oni na piedestał najnowsze Star Wars, wcale nie zdziwił mnie fakt, że najnowszy film z Penélope Cruz został zmieszany z błotem. Weźmy chociażby felieton Łukasza Adamskiego z tygodnika wSieci. Zupełnie się z kolesiem nie zgadzam. Dla niego „mama” to chemia po hiszpańsku (cokolwiek to znaczy) i że film jest ckliwy i kiczowaty. Cieszę się, że nie szastam swoim zboczeniem „profesjonalnego” krytyka filmowego, który patrzy na każdy film przez pryzmat wszystkich filmów, które już zobaczył w życiu. Mnie się ten film podoba i już.

(więcej…)

Źródło wiecznej młodości – Peter Kelder

źródło-wiecznej-młodości

Źródło wiecznej młodości – Peter Kelder

Źródło wiecznej młodości znane w oryginale jako Ancient Secret of The Fountain of Youth jest maleńkim, liczącym zaledwie 55 stron (wersja angielska), prostym opowiadaniem – przewodnikiem. Książeczka przedstawia banalny sposób, dzięki któremu możemy się odmłodzić. Peter Kelder spisał historię emerytowanego oficera brytyjskiej armii – pułkownika Bradforda. Rzekomy żołnierz będąc na służbie w Indiach słyszał nie raz o tym, że jakoby istnieje w górach Tybetu grupa lamów, którzy odkryli „Fontannę Młodości„. Legenda o wodzie z fontanny, która przynosi młodość ma już tysiące lat, a jej pierwsza pisemna wzmianka datowana jest na 5 wiek przed naszą erą.  Nie o wodzie jednak słyszał podstarzały pułkownik, kiedy zdecydował się wrócić po latach do Indii – Tybetu, żeby znaleźć sposób na odmłodzenie. Ponoć pobyt w tym magicznym miejscu przynosił zdrowie, siłę, energie witalne i męskość. Wiele lat minęło, zanim pan Bradford odnalazł wspomniane miejsce, rozpoczął naukę czegoś co zupełnie odmieniło jego niemłode już życie. Po tym miał on jeszcze bardzo dużo siły, żeby wiedzę tą przekazać innym ludziom. Kelder odtworzył dokładnie całą tą wiedzę, a Wy czytając ten post macie niebywałą okazję, żeby sposób na odmłodzenie nie tylko poznać, ale przede wszystkim wypróbować na własnej skórze.

(więcej…)

Cele na rok 2016 wyznaczone

cele na 2016 wyznaczone

Cele na 2016 wyznaczone – Yupiii!

Przyszła pora na wyznaczenie celów na obecny nowy rok 2016. Tak wiem, że nie jest to życiowe wyzwanie, ale jedynie swego rodzaju afirmacja, której przesłaniem jest pozytywna i odpowiednio doprawiona energia. Może brzmi to zaściankowo, ale faktycznie nie o brzmienie tutaj chodzi a o uczucie, które się życiem nazywa. Do tej pory nie było różowo. Mogę przyznać, że poprzedni 2015 rok był rokiem marazmu, a ściślej mówiąc raczej braku motywacji. Zabrakło mi czegoś, czego ostatnio doświadczam w moim życiu zawodowym i co powinno być bezpośrednim następstwem bycia rodzicem – rutyny. Sporo pozytywnych rzeczy mimo tego się działo, o czym możesz przeczytać w jednym z moich ostatnich postów: Podsumowanie 2015 i lat wcześniejszych, ale to wciąż kropla w morzu moich potrzeb i marzeń.

Bardzo ciekawy post napisała Natalia w swoim blogu SimplifeJak stworzyć skuteczne postanowienia noworoczne? W wielkim skrócie można powiedzieć, że postanowień jest zawsze zbyt dużo, albo są za bardzo ogólnikowe, że do realizacji postanowień brakuje nam wspomnianej motywacji. Autorka wymienia to, co może nam pomóc przy realizacji noworocznych postanowień i sama sugeruje przykłady takich właśnie postanowień. A oto moje:

(więcej…)

Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy – J.J Abrams. You’ve failed me for the last time!

przebudzenie-mocy

Przebudzenie Mocy – Star Wars (oficjalny plakat)

Może nie jestem jakimś tam wielkim fanem Star Wars, ale głównie za sprawą Super Julka zacząłem nadrabiać wieloletnie zaległości. Pamiętam jak dziś, kiedy oglądając z synem pierwszą produkcję sagi – Nowa Nadzieja [1977] przyciąłem komara. I w najdramatyczniejszym momencie, kiedy to Darth Vader przyznawał się przed Lukiem, że przyczynił się do jego poczęcia, Super Julek próbował wybudzić mnie z głębokiego snu. Wszystko po to żebym i ja mógł być świadkiem tej przełomowej chwili (czytaj również: Wstęp do prawdziwego Star Wars).

Star Wars nigdy nie fascynowało mnie tak jak innych. Właściwie to tego roku. Wiele można zawdzięczać rozgłosowi, jaki najnowszej VII części  Przebudzenie Mocy [2015] przysporzył Disney i media. Przyznam się, że nawet obejrzałem z dużym zaciekawieniem pierwsze trzy – najstarsze odcinki. Właściwie najstarsze z punktu widzenia produkcji. Zresztą wtajemniczonych nie muszę wprowadzać w tą zawiłość. Sam osobiście miałem z tym na początku wielki problem, ale wydaje mi się, że teraz moja wiedza starłorsowa osiągnęła spory postęp. Ale do rzeczy.

(więcej…)

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE