Amerykańskie odkrycie w Afganistanie

Afganistan

Od jakiegoś czasu wiadomo, że Amerykanie odkryli dość wielkie złoża surowców w Afganistanie. Jak pisały najważniejsze amerykańskie dzienniki, to odkrycie może zmienić oblicze tego biednego kraju. Tak, tak na pewno zmieni w oczach Amerykanów przede wszystkim.
Jednak warto było się tam dostać, mimo sprzeciwu organizacji antywojennych, śmierci dość sporej liczby żołnierzy, miliardów dolarów na zbrojenia (zresztą te pieniądze idą zawsze z ręki do ręki). Tutaj przecież nie liczymy setek ofiar populacji afgańskiej bezpośrednio dotkniętych konfliktem, czy zniszczeń wywołanych bombardowaniami.
Wszystko wskazuje na to, że oprócz kontroli nad heroiną Nasz Wybawiciel przejmie również kontrolę nad pokaźnymi złożami rudy żelaza, miedzi, kobaltu, litu, niobu, złota. Szacunkowa wartość odkrycia to prawie bilion dolarów. A jednak warto było tutaj przyjeżdżać – można byłoby wyczytać z myśli ludzi Pentagonu i Białego Domu. Co na to polskie władze? Już wcześniej mieli wyprowadzić żołnierzy z tego kraju, ale ostatecznie zdecydowali chyba o roku 2013. Zobaczymy jak im to pójdzie. No chyba, że wreszcie uda im się przyssać do czegoś wartościowego. Wtedy wspólnie z Amerykanami mogą kolonizować przez długi, długi czas. Tego sobie życzymy – aby nasz kraj rósł w siłę, nic na tym nie tracąc. No bo co tam strata kilku żołnierzy. Wypłacimy rodzinom zmarłych odpowiednie odszkodowania. Wszystko przecież da się wycenić.