Koniec z Dobranockami

bolek-i-lolek

Bolek i Lolek

Wszystko na to wskazuje, że już niedługo nasze Dobranockowe bajki zostaną wyrzucone z anteny TVP1. Jak twierdzi jeden z medioznawców, „dzieci nie chcą dydaktycznych, ugrzecznionych bajek na których wychowali się ich rodzice”. Jest to opinia godna medioznawcy – pewnie bezdzietnego.
Nie wspomina się o tym, że bajki są gorszej jakości aniżeli kiedyś. Dlaczego nie wyświetla się tych samych bajek, które wyświetlane były za naszej kadencji? Wbrew pozorom mój syn uwielbia Bolka i Lolka, Reksia, czy Zaczarowany Ołówek. Poza tym dzisiejsza bajka trwa nie 25 a 10-15 minut.
Najgorsze ze wszystkiego jednak jest to, że Dobranocka rozpoczyna się nie o 19:00 ale o 5-10 minut później. Każdego dnia czas rozpoczęcia bajki jest inny, każdego dnia zdarza się to co najgorsze. Rzesza dzieci faszerowana jest reklamami. I właściwie niecierpliwie czekając na Wieczorynkę, maluchy zmuszone są do przyjęcia dość sporej dawki korporacyjnej propagandy.
Bajka musi być edukacyjna – takiej jest jej główne przesłanie. Jednak najważniejszą funkcją jaką pełni Dobranocka jest rola zegara biologicznego. Dzieciaki (nie wszystkie) nie znają się na zegarku i wyznacznikiem schematu dziennego może być Wieczorynka. Nie na darmo zawsze mówiło się: Dobranocka i do łóżka spać!